
|
18 maja 1920
roku, Karolowi i Emilii z Kaczorowskich Wojtyłom,
zamieszkałym w Wadowicach przy ulicy Rynek 2 mieszkania
4, (dziś Kościelna 7) w domu należącym do
żydowskiego kupca Chaima Bałamutha, urodził się jako
drugi syn, któremu na chrzcie dano imię po ojcu Karol
oraz Józef. Ochrzczony został 20 czerwca 1920 roku.
Rodzina Wojtyłów żyła skromnie. Jedynym źródłem
utrzymania była pensja ojca, urzędnika w Powiatowej
Komendzie Uzupełnień. Matka pracowała dorywczo jako
szwaczka. Edmund, brat Karola, po ukończeniu
wadowickiego gimnazjum studiował medycynę w Krakowie. W
dzieciństwie Karola nazywano najczęściej zdrobnieniem
imienia - Lolek. Był chłopcem bardzo utalentowanym i
usportowionym. Regularnie grał w piłkę nożną oraz
jeździł na nartach. Bardzo ważnym elementem życia
Karola były wycieczki krajoznawcze, a także spacery po
okolicy Wadowic. W większości wycieczek towarzyszył mu
ojciec.
13 kwietnia
1929 roku w wieku 45 lat, na zapalenie mięśnia
sercowego i nerek umiera matka Karola.
5 grudnia
1932 roku w wieku 26 lat, umiera starszy o 14 lat brat
Edmund, lekarz, który zaraził się w szpitalu w Bielsku
od pacjentki szkarlatyną. W spisanych przez André
Frossarda "Rozmowach z Janem Pawłem II"
Papież powiedział, że śmierć brata wryła mu się w
pamięć głębiej niż śmierć matki.
W roku 1930
Karol Wojtyła został przyjęty do Państwowego
Gimnazjum Męskiego im. Marcina Wadowity w Wadowicach.
Nie miał żadnych problemów z nauką. Już w tym wieku,
według tego co mówili jego księża katecheci,
wyróżniała go także ogromna wiara. Podczas nauki w
gimnazjum Karol zainteresował się teatrem. Występował
w przedstawieniach Kółka Teatralnego stworzonego przez
polonistów z gimnazjów żeńskiego i męskiego.
26 kwietnia
1936 roku zostaje wybrany na prezesa Sodalicji
Mariańskiej Uczniów Gimnazjum Męskiego im. Wadowity.
Pełni tę funkcję przez dwie kadencje, do roku 1938.
W roku
szkolnym 1936-37 jest współreżyserem wystawionej w
wadowickim Domu Katolickim "Nie-Boskiej
komedii", w której gra rolę Henryka.
14 maja 1938
roku Karol Wojtyła zakończył naukę w gimnazjum
otrzymując świadectwo maturalne z oceną celującą,
która umożliwiała podjęcie studiów na większości
uczelni bez egzaminów wstępnych. Karol Wojtyła wybrał
studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym
Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studia rozpoczął w
październiku 1938 roku.
W pierwszym
roku studiów Karol przeprowadził się wraz z ojcem do
rodzinnego domu matki przy ulicy Tynieckiej w Krakowie.
Okres od października 1938 do lutego 1941 roku to okres
wytężonej nauki Karola na studiach, spotkań grupy
literackiej, a także tworzenia własnej poezji.
Wojna
odebrała Karolowi możliwość kontynuowania studiów.
Po śmierci ojca, od września 1940 roku zatrudnił się
w zakładach chemicznych Solvay w Borku Fałęckim. W
fabrycznym kamieniołomie ładuje wapień do wagoników.
W tym okresie Karol związał się też z organizacją
podziemną "Unia", powiązaną ze środowiskiem
katolickim, która starała się między innymi
ochraniać zagrożonych żydów.
18 lutego
1941 roku na atak serca umiera ojciec Karola.
Na jesieni
roku 1941 Karol wraz z przyjaciółmi założył
"Teatr Rapsodyczny", który swoje pierwsze
przedstawienie wystawił 1 listopada 1941 roku. Rozstanie
Wojtyły z teatrem nastąpiło nagle w roku 1943, gdy
postanowił on studiować teologię i wstąpił do
tajnego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie
oraz rozpoczął w konspiracji studia na Wydziale
Teologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W
październiku 1942 roku Karol rozpoczyna studia na
tajnych kompletach Wydziału Teologicznego UJ jako kleryk
konspiracyjnego seminarium duchownego.
29 lutego 1944 roku zostaje potrącony przez niemiecki
samochód ciężarowy. Ratuje go niemiecki oficer, który
zatrzymuje inną ciężarówkę i każe przewieźć
Polaka do szpitala. Diagnoza: "Rana szarpana głowy.
Wstrząs mózgu".
Wiosna 1945.
Anonimowy debiut literacki. W miesięczniku "Głos
Karmelu" ukazuje się poemat "Pieśń o Bogu
ukrytym". Wojtyła pisał wiersze co najmniej od 18.
roku życia. 15 października 1938 recytował swoje
utwory poetyckie na zbiorowym wieczorze literackim w Sali
Błękitnej Domu Katolickiego w Krakowie (dziś
Filharmonia). W 1939 r. napisał pierwszy dramat
"Dawid" (niezachowany). Inne dramaty (m.in.
"Brat naszego Boga", rzecz o bracie Albercie)
opublikowano i wystawiono dopiero, gdy autor został
papieżem. Natomiast poezję i prozę poetycką
drukowały od 1950 r. "Tygodnik Powszechny" i
"Znak" pod pseudonimami Andrzej Jawień,
Stanisław Andrzej Gruda i Piotr Jasień.
W okresie od
kwietnia 1945 do sierpnia 1946 roku Karol Wojtyła
pracuje na uczelni jako asystent i prowadzi seminaria z
historii dogmatu.
1 listopada
1946 roku w prywatnej kaplicy kardynała Sapiehy
przyjmuje z jego rąk święcenia kapłańskie. 2-go
listopada neoprezbiter odprawił Mszę św. prymicyjną w
Krypcie św. Leonarda na Wawelu. 15 listopada Karol
Wojtyła wyjeżdża do Rzymu, aby kontynuować studia na
uczelni Instituto Internazionale Angelicum (teraz
Papieski Uniwersytet w Rzymie).
19 czerwca
1948. Na Rzymskim Uniwersytecie Dominikańskim
"Angelicum" broni pracy doktorskiej p.t.
"Pojęcie wiary u św. Jana od Krzyża".
Jednak, by doktorat został formalnie uznany, należało
pracę ogłosić drukiem, na co ubogiego studenta z
Polski nie było stać. Tytuł ten został mu przyznany
dopiero w Polsce.
Z
początkiem lipca 1948 roku Karol Wojtyła wraca do
Polski.
8 lipca 1948
roku otrzymuje nominację na wikarego w parafii Niegowić
koło Wieliczki na okres 7 miesięcy. Od tej parafii
rozpoczął się dla Wojtyły okres wycieczek i podróży
z młodymi ludźmi po Polsce. Zawsze w wolnym czasie
starał się przyszły papież być z młodzieżą
wśród natury. W marcu 1949 roku Karol Wojtyła został
przeniesiony na parafię św. Floriana w Krakowie. Tam
też założył mieszany chór gregoriański. Dalej
trwały jego częste wycieczki z młodzieżą. Podczas
ich trwania, aby zmylić ówczesną milicję Wojtyła nie
ubierał sutanny oraz kazał nazywać się
"Wujkiem".
24 listopada
1948 roku otrzymuje dyplom magistra teologii UJ na
podstawie tajnych studiów w seminarium (1942-45),
jawnych na Wydziale Teologicznym (1945-46) i w rzymskim
Angelicum (1946-47) oraz pracy "Pojęcie środka
zjednoczenia duszy z Bogiem w nauce św. Jana od
Krzyża".
16 grudnia
1948 roku otrzymuje promocję doktorską na podstawie
pracy przedstawionej w Rzymie. Wszystkie egzaminy
Wojtyła zdawał bardzo dobrze.
6 marca 1949
roku nastąpił debiut publicystyczny w "Tygodniku
Powszechnym" artykułem o początkach działalności
księży - robotników, inicjatywie "Mission de
France".
17 marca
1949 roku zostaje wikarym, a potem duszpasterzem
akademickim parafii św. Floriana w Krakowie (do 1958
r.).
Po śmierci
w roku 1951 kardynała Sapiehy Karol Wojtyła został
skierowany na urlop w celu ukończenia pracy
habilitacyjnej. Podczas tego okresu dużo uwagi
poświęcił także pracy publicystycznej. Pisał wiele
m.in. na temat chrześcijańskiej etyki seksualizmu.
3 grudnia
1953 roku Rada Wydziału Teologicznego UJ przyjmuje
habilitację ks. Wojtyły na podstawie pracy "Próba
opracowania etyki chrześcijańskiej według systemu Maxa
Schelera". Wojtyła jednak nie uzyskał habilitacji
z powodu odmowy Ministerstwa Oświaty.
Karol
Wojtyła powrócił do przerwanych obowiązków.
Wykładał m.in. w seminariach diecezji: krakowskiej,
katowickiej i częstochowskiej (mieściły się one
wszystkie w Krakowie) oraz od 12 października 1954 roku
na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jego wykłady
obejmowały głównie teologię moralną i etykę
małżeńską.
19 listopada
1954 roku otrzymuje brązową Odznakę Turystyki Pieszej.
Wycieczki łączy z duszpasterstwem młodzieży. Jest
"Wujkiem" grupy inteligencji katolickiej, ludzi
o znanych dziś nazwiskach.
31 listopada
1957 roku Centralna Komisja Kwalifikacyjna zatwierdza
decyzję UJ o przyznaniu ks. Wojtyle tytułu docenta.
7 grudnia
1957 roku wysyła do rektora KUL-u list z prośbą o
poparcie swego wyjazdu naukowego za granicę "w celu
zapoznania się z materiałami dotyczącymi etyki
seksualnej". Jednak paszportu, mimo pozytywnej
opinii Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego, nie otrzymuje.
Zapewne był księdzem zbyt aktywnym, nowoczesnym i
skutecznym.
8 lipca 1958
roku zostaje mianowany biskupem tytularnym Ombrii, a
także biskupem pomocniczym Krakowa. Jest najmłodszym
członkiem Episkopatu Polski.
23 marca
1959 roku Przewodniczący Rady Narodowej Krakowa Wiktor
Boniecki w liście do arcybiskupa krakowskiego Eugeniusza
Baziaka zarzuca biskupowi Wojtyle, że jego "postawa
i działalność zachęcają duchowieństwo do gwałcenia
prawa". Powodem ataku była aktywna praca Wojtyły w
środowiskach inteligencji, promowanie tam katolickiej
etyki małżeńskiej. Bp Wojtyła zareagował bardzo
ostro. Odpisał Bonieckiemu, że urzędnik nie ma prawa
kwestionować konstytucyjnej zasady wolności sumienia i
wyznania.
Sierpień
1960. Podpisanie do druku książki bp. Wojtyły
"Miłość i odpowiedzialność". Odrzucała
aborcję, antykoncepcję, rozwody, ale traktowała seks
bez manichejskich oporów. Wzbudziła krytykę
niektórych teologów. Np. ks. Stanisław Witek z KUL-u
zarzucił autorowi-biskupowi niezgodność z nauką
Kościoła.
16 lipca
1962 roku po śmierci abp. Baziaka Wojtyła zostaje
wikariuszem kapitulnym archidiecezji krakowskiej. Został
również krajowym duszpasterzem środowisk twórczych i
inteligencji.
18 września
1962 roku odbywa się rozmowa bp. Wojtyły z I
sekretarzem KW PZPR w Krakowie Lucjanem Motyką o sprawie
budynku seminaryjnego, który władze chciały zabrać
Kościołowi i oddać Wyższej Szkole Pedagogicznej.
Skończyło się kompromisem - WSP dostała III piętro.
5
października 1962 roku wyjeżdża na Sobór Watykański
II. Jest jednym z najbardziej aktywnych polskich
biskupów. Przemawia sześć razy, siedem razy
przedkłada wypowiedzi na piśmie. Porusza m.in. sprawy
źródeł Objawienia, duchowieństwa, liturgii, godności
osoby ludzkiej, wolności religijnej, apostolstwa
świeckich (m.in. roli apostolatu pisarzy), ekumenizmu.
Jego działalność budzi uznanie reformatorsko
nastawionych teologów zachodnich, jak również papieża
Pawła VI. Już w tym okresie Karol Wojtyła bardzo dużo
czasu poświęcał na podróże zagraniczne w celach
ewangelizacyjnych i religijnych.
Od 5-go do
15-go grudnia 1963 roku odbywa pielgrzymkę do Ziemi
Świętej z kilkudziesięcioma uczestnikami Soboru. W
liście do księży swojej archidiecezji, będącym
opisem tej podróży, bp Wojtyła nazywa prawosławnych
schizmatykami, ale też podkreśla, że żydowska
świątynia jerozolimska była świątynią Boga
prawdziwego.
30 grudnia
1963 roku Wojtyła zostaje arcybiskupem metropolitą
krakowskim. Zenon Kliszko, nr 2 po Gomułce w ówczesnych
władzach PRL-u, usilnie popierał tę kandydaturę,
licząc na to, że młodego hierarchę uda się
przeciwstawić prymasowi Wyszyńskiemu.
8
października 1964 roku jako jedyny mówca rozpoczyna
przemówienie soborowe, zwracając się również do
obecnych tam pań (audytorek). Biografowie przyszłego
papieża piszą o Jego normalnym stosunku do kobiet.
W
listopadzie 1964 roku zostaje powołany do bardzo ważnej
instancji soborowej - Podkomisji Centralnej, której
zlecono opracowanie nowej wersji "schematu
XIII", czyli podstawy do dyskusji nad przyszłą
konstytucją o Kościele w świecie współczesnym.
18 listopada
1965 roku nastąpiło ogłoszenie "Orędzia
biskupów polskich do ich niemieckich braci w
Chrystusowym urzędzie pasterskim". Wojtyła był
wśród jego redaktorów. To jeden z najważniejszych i
najodważniejszych w powojennej historii dokumentów
Episkopatu Polski. Historyczne słowa: "Przebaczamy
i prosimy o przebaczenie" były aktem najgłębiej
ewangelicznym. Spowodowały jednak burzę: ataki władz
komunistycznych, ale i autentyczne wątpliwości
wiernych. Najpobożniejsi ludzie pytali: - Przebaczać -
przebaczamy, ale co Niemcy mają nam do wybaczenia?
Moralny aspekt brutalnego wysiedlenia Niemców z ziem
zachodnich i północnych nie był wtedy tematem
enuncjacji kościelnych, a reżimowi Gomułki nie w smak
była międzynarodowa inicjatywa Episkopatu
("wtrącanie się do polityki"), choć
stanowiła zarazem doskonały pretekst do antykościelnej
akcji.
23 grudnia
1965 roku "Gazeta Krakowska" ogłasza list
"robotników Solvaya" atakujący abp. Wojtyłę
- byłego pracownika tej fabryki - za orędzie.
Następnego dnia Wojtyła pisze odpowiedź. Prasa
krakowska czekała z jej opublikowaniem trzy tygodnie.
2 lipca 1966
roku planowano zjazd wychowanków wadowickiego gimnazjum.
Jednak władze PRL, gdy dowiedziały się, że ma
przybyć abp Wojtyła, zabroniły jego organizacji.
29 maja 1967
roku Karol Wojtyła zostaje kardynałem. Jest
najmłodszym wśród nominatów po Alfredzie Bengschu,
arcybiskupie berlińskim. Jego kościołem tytularnym
stał się kościół św. Cezarego Męczennika.
19 maja 1968
roku Kardynał Karol Wojtyła odwiedził Dąbrowę
Górniczą. Wraz z Prymasem Stefanem Wyszyńskim dokonał
koronacji figury Matki Bożej Anielskiej w dąbrowskiej
bazylice.
28 lutego
1969 roku odwiedza obie czynne synagogi krakowskie.
15 marca
1969 roku Watykan zatwierdza statut Konferencji
Episkopatu Polski, który stanowi, że metropolita
krakowski jest z urzędu zastępcą jej przewodniczącego
- prymasa.
Wiosną 1969
roku ukazuje się polska publikacja encykliki Humanae
vitae Pawła VI wraz ze studium wprowadzającym, do
którego kard. Wojtyła napisał wstęp całkowicie
firmujący tezy tego dokumentu.
W grudniu
1969 roku podpisuje do druku nową książkę p.t.
"Osoba i czyn", swoistej syntezy tomizmu i
fenomenologii.
31 grudnia
1970 roku w kościele św. Mikołaja i w bazylice oo.
Franciszkanów w Krakowie, odnosząc się do strajku i
masakry stoczniowców na Wybrzeżu, mówi: o "krwi
polskiej przelanej przez Polaków" i o tym, że
"na dobro wspólne składa się atmosfera wolności
rzeczywistej, do końca niczym nietamowanej i w żaden
sposób niekwestionowanej, niezagrożonej".
8 maja 1972
roku następuje uroczyste otwarcie Synodu Archidiecezji
Krakowskiej, na który - w przeciwieństwie do
poprzednich - zaproszono wielu świeckich.
W
październiku 1972 roku ukazuje się książka Wojtyły
"U podstaw odnowy" - antologia cytatów z
dokumentów Soboru Watykańskiego II połączonych
słowem wiążącym autora.
Od 27
września do 26 października 1974 roku trwa IV sesja
Synodu Biskupów poświęcona ewangelizacji. Kard.
Wojtyła jest jednym z relatorów, przewodniczy komisji
redagującej dokument końcowy i zostaje wybrany po raz
drugi do Stałej Rady Sekretariatu Synodu.
Od 7 do 13
marca 1976 roku głosi rekolekcje dla Kurii Rzymskiej. W
tym samym roku ukazały się one w Polsce w książce
"Znak, któremu sprzeciwiać się będą".
Powierzenie rekolekcji Wojtyle to dowód uznania Pawła
VI dla krakowskiego kardynała. Papież dokonał w ten
sposób kolejnej jego prezentacji najwyższym kręgom
kościelnym.
Od 23 lipca
do 11 września 1976 roku stojąc na czele delegacji
Episkopatu Polski, odwiedza USA w związku z 41
Międzynarodowym Kongresem Eucharystycznym. 5 sierpnia
uczestniczy w nabożeństwie ekumenicznym, w czasie
którego wraz z 11 innymi kardynałami symbolicznie umywa
nogi przedstawicielom Kościołów niekatolickich.
9 września
1976 roku na pierwszej stronie nowojorskiego polonijnego
"Nowego Dziennika" ukazała się notatka
"Kardynał Wojtyła papieżem?". Było to echo
artykułu w "New York Timesie", gdzie napisano,
że "w kołach kościelnych coraz częściej mówi
się o kardynale krakowskim jako przyszłym
papieżu".
18 listopada
1976 roku w Warszawie, w mieszkaniu Bohdana Cywińskiego,
kardynał Wojtyła spotyka się z członkami Komitetu
Obrony Robotników - Janem Józefem Lipskim, Jackiem
Kuroniem, Antonim Macierewiczem, Piotrem Naimskim.
Boże Ciało
1977 . W Krakowie kardynał przypomina śmierć
Stanisława Pyjasa, chwali młodzież, która
zbojkotowała krakowskie juwenalia, krytykuje ton prasy
rządowo-partyjnej.
21 grudnia
1977 roku "nieznani sprawcy" pobili ks.
Andrzeja Bardeckiego, asystenta kościelnego
"Tygodnika Powszechnego". Kard. Wojtyła mówi
mu: "Dostałeś za mnie".
1 marca 1978
roku w warszawskim Klubie Inteligencji Katolickiej
odbyła się sesja "Chrześcijanie wobec praw
człowieka" z udziałem wielu działaczy opozycji
demokratycznej. Tadeusz Mazowiecki, organizator sesji,
wysłał teksty wystąpień kardynałom Wyszyńskiemu i
Wojtyle. W odpowiedzi otrzymał ciepłe listy
solidaryzujące się z przesłaniem panelu.
6 sierpnia
1978 roku umiera papież Paweł VI.
26 sierpnia
1978 roku kardynałowie wybrali na biskupa Rzymu
patriarchę Wenecji Albina Lucianiego, który przyjął
imię Jan Paweł I. Mówiło się jednak, że metropolita
krakowski był jednym z poważnych kandydatów.
28 września
1978 roku nastąpiła śmierć papieża Jana Pawła I.
Po śmierci
Jana Pawła I, 29 września 1978 roku rozpoczęły się
przygotowania do drugiego już konklawe w tym roku.
Rozpoczęło się ono 14 października, uczestniczyło w
nim 111 kardynałów, między nimi Wojtyła. Najbardziej
prawdopodobnymi kandydatami do papiestwa byli: Giuseppe
Siri, Giovanni Benelli oraz Sebastian Baggio.
16
października 1978 roku po raz pierwszy od 1522 r.
papieżem zostaje nie Włoch, ale - wybrany podobno
ogromną większością głosów - Polak. Odbyło się 8
głosowań. Podczas ostatniego, mającego miejsce o godz.
17 w poniedziałek 16 października, Karol Wojtyła
uzyskał 94 głosy, co było liczbą dużo większą niż
wymagane minimum. Wojtyła, zapytany czy zgadza się z
wyborem kolegium kardynalskiego odpowiada twierdząco.
Przybrał wtedy imię Jana Pawła II.
O godz 18.44
nastąpiło oficjalne ogłoszenie wiernym rezultatów
konklawe. Kardynał Pericle Felici przedstawił je
zwyczajową formułą: Oznajmiam wam radosną nowinę.
Habemus Papam! - mamy papieża!, a następnie
przedstawił nowego papieża: Carolum Sanctae Romanae
Ecclesiae Cardinalem Wojtyla... Ioannem Paulum Secundum!.
Jan Paweł II powiedział wtedy do tłumów:
Najwybitniejsi kardynałowie powołali nowego biskupa
Rzymu. Powołali go z dalekiego kraju, z dalekiego, ale
jednocześnie jakże bliskiego poprzez komunię w
chrześcijańskiej wierze i tradycji (...). Nie wiem, czy
będę umiał dobrze wysłowić się w waszym... naszym
języku włoskim. Gdybym się pomylił, poprawcie mnie.
Jan Paweł
II jest pierwszym papieżem z Polski, jak również
pierwszym po ponad 450 latach biskupem Rzymu, nie
będącym Włochem. Wybór na głowę Kościoła osoby z
kraju socjalistycznego wpłynął znacząco na wydarzenia
w Europie wschodniej i Azji.
W Polsce
ogromny entuzjazm. W Krakowie biją dzwony w kościele
mariackim i w katedrze na Wawelu. Odzywa się największy
z nich - dzwon Zygmunt. Ludzie wylegają na ulice, niosą
zapalone świece i kwiaty, padają sobie w ramiona.
Zaskoczenie
było olbrzymie: Tadeusz Mazowiecki kilka godzin
wcześniej powiedział kolegom z "Więzi" o
swym przeczuciu, że tym razem papieżem zostanie Murzyn
albo Polak. Ale gdy wieczorem Jan Turnau zadzwonił do
niego z wiadomością o wyborze, nie uwierzył... Tylu
ludzi chciało przekazać sobie dobrą nowinę, że w
Warszawie zablokowały się telefony. Długo biły
dzwony, ludzie pojechali na Stare Miasto, tam rzucali
się sobie w ramiona.
Entuzjazm w
rodzinnych Wadowicach. Proboszcz ks. Edward Zacher
dowiedział się o wyborze od jednego z młodszych
księży. Kto to jest? - zapytał. To Lolek! - odparł
wikary. Bogu niech będą dzięki! - wykrzyknął ks.
Zacher i zaczął bić w dzwony.
Polska
telewizja nie poinformowała o wyborze od razu - trzeba
było poczekać na oficjalną reakcję władz partii.
Kreml nie krył niezadowolenia. Podobno Jurij Andropow,
ówczesny szef KGB, wezwał rezydenta KGB w Warszawie i
zapytał: Jak mogliście dopuścić do wyboru na papieża
obywatela kraju socjalistycznego?
Pewien
wybitny dziennikarz włoski opowiadał Jerzemu
Turowiczowi, że "Sowieci woleliby Aleksandra
Sołżenicyna jako sekretarza generalnego ONZ niż Polaka
jako papieża".
Analiza
sporządzona parę tygodni potem w ZSRR określa Jana
Pawła II jako "prawicowca", który sprawiał
kłopoty w Polsce, choć unikał otwartych ataków na
komunizm. Raport kończył się stwierdzeniem, że
Wojtyłę wybrano w wyniku... spisku niemiecko -
amerykańskiego, w którym czołowe role odegrali
kardynał John Król, polsko - amerykański biskup
Filadelfii, oraz Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta
Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego. Spisek
miał doprowadzić do destabilizacji Polski i w
konsekwencji do rozpadu Układu Warszawskiego.
Bp Tadeusz
Pieronek opowiadał, jak księża z Polski relacjonowali
Janowi Pawłowi II pierwsze reakcje rodaków na wybór. W
końcu Papież zapytał: "A pili?". "Tak,
pili - odpowiedzieliśmy chórem. W Krakowie dzwon
Zygmunta długo nie mógł zadzwonić, bo dozorca, który
miał klucz, poszedł na piwko".
22
października 1978 roku odbyła się uroczysta
inauguracja pontyfikatu na placu Świętego Piotra. Jan
Paweł II wypowiada słowa stanowiące motyw przewodni
jego pontyfikatu: "Przez wiele wieków, kiedy
następca świętego Piotra obejmował swoją stolicę,
wkładano mu na głowę tiarę. Ostatni przyjął ją
papież Paweł VI w 1963 roku.. Ale potem z niej
zrezygnował, pozostawiając w tej sprawie swobodę swoim
następcom. Papież Jan Paweł I nie włożył tiary i
nie wkłada jej dzisiaj jego następca. Nie czas bowiem
sięgać po to, w czym niesłusznie upatrywano symbolu
władzy doczesnej papieża, gdy dzień dzisiejszy każe
nam wpatrywać się w tajemnicę władzy samego
Chrystusa. Tej władzy, która odpowiada całej głębi
ludzkiego wnętrza, ludzkiego umysłu i serca.
Tej władzy,
która nie przemawia językiem siły, ale miłością i
prawdą. Nie ma bowiem większej miłości ponad tę,
żeby duszę dać za braci.
Nowy
następca Piotra na stolicy rzymskiej błaga dzisiaj: O
Chryste, obym mógł stać się sługą Twojej jedynej
władzy! (...). Obym mógł stać się sługą! I sługą
sług! Nie lękajcie się, drodzy bracia i siostry,
przyjąć władzę Chrystusa. Nie lękajcie się.
Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!
Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw,
systemów ekonomicznych, systemów politycznych,
kierunków cywilizacyjnych. Nie lękajcie się! Chrystus
wie, co jest w człowieku.
On jeden. A
dzisiaj człowiek bardzo często nie wie, co w nim jest.
Tak bardzo często jest niepewny sensu swojego życia na
ziemi. Tak często opanowuje go zwątpienie, które
przechodzi w rozpacz. Pozwólcie zatem (...) Chrystusowi
mówić do człowieka. On jeden ma słowa życia
wiecznego".
Od 25
stycznia do 1 lutego 1979 roku papież udaje się w
pierwszą podróż ewangelizacyjną. Dominikana - Meksyk
- Wyspy Bahama. Na III Konferencji Generalnej
Episkopatów Ameryki Łacińskiej w Pueblo (Meksyk) Jan
Paweł II kwestionuje radykalny nurt "teologii
wyzwolenia", sprzeciwia się wizji Chrystusa jako
"buntownika z Nazaretu",
"rewolucjonisty". Ale kładzie też nacisk na
poszanowanie praw człowieka i sprawiedliwości
społecznej. W 1984 r. Kongregacja Nauki Wiary surowo
krytykuje polityczne zaangażowanie teologii wyzwolenia,
co odbiera mu społeczny rozmach. Dwa lata później
drugi dokument nieznacznie łagodzi wymowę pierwszego i
mówi o potrzebie autentycznie chrześcijańskiego
wyzwolenia
4 marca 1979
roku ogłaszono pierwszą encyklikę Jana Pawła II
Redemptor hominis ("Odkupiciel człowieka").
"Rola Kościoła jest służebna, gdyż Kościołowi
nie wolno szukać siebie dla samego siebie. (...) Drogą
Kościoła jest człowiek".
W dniach od
2 do 10 czerwca 1979 roku następuje pierwsza pielgrzymka
do ojczyzny. Podczas transmitowanego przez telewizję
spotkania Papieża z Edwardem Gierkiem wszyscy mogli
zobaczyć, jak I sekretarz KC PZPR, sprawny zwykle
mówca, patrząc na kartkę, duka trzęsącym się
głosem mowę powitalną.
2 czerwca
1979 roku miała miejsce homilia na pl. Zwycięstwa w
Warszawie ze słowami: "Niech zstąpi Duch Twój! I
odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi". Były akurat
Zielone Świątki, uroczystość Zesłania Ducha
Świętego, niemniej te słowa o Nim zabrzmiały
politycznie i okazały się prorocze. Orędzie
niepodległości duchowej było głoszone potem w
Gnieźnie, Częstochowie, Krakowie.
Także w
Oświęcimiu, gdzie Papież mówił w imieniu wszystkich
narodów, "których prawa są zapoznawane i
gwałcone". Papieskie homilie zmieniły polskie
społeczeństwo, uświadomiły mu, jaką jest siłą. Po
raz pierwszy od 40 lat, stojąc w kilkusettysięcznych
masach, ludzie słyszeli słowa prawdy i otuchy,
wypowiadaną właściwie wprost druzgocącą ocenę
komunizmu. Społeczeństwo schylone pod ciężarem
niewoli wyprostowało się. Zaczęła się nowa epoka.
W dniach 29
września - 7 października 1979 roku udaje się w
podróż do Irlandii i USA. W miejscowości Drogheda na
granicy dwóch Irlandii Papież potępia przemoc
stosowaną na tej wyspie. Stwierdza, że nie chodzi tu o
wojnę religijną między katolikami i protestantami.
Mówi, że "musimy nazwać po imieniu systemy i
ideologie, które są odpowiedzialne za tę walkę".
11 listopada
1979 roku przemawia w Papieskiej Akademii Nauk. Papież
mówi: "Galileusz wiele wycierpiał od ludzi i
instytucji Kościoła".
2-12 maja
1980 roku odbywa podróż do Afryki (Zair, Kongo, Kenia,
Ghana, Górna Wolta, Wybrzeże Kości Słoniowej). Msza w
Kinszasie zgromadziła milion ludzi. Napór tłumu
spowodował śmierć dziewięciu osób, około 80
zostało rannych.
Sierpień
1980. Od początku strajku na bramie do Stoczni
Gdańskiej wisi otoczone kwiatami zdjęcie Jana Pawła
II.
20 sierpnia
1980 roku nadchodzi d epesza Jana Pawła II do prymasa
Wyszyńskiego z zapewnieniem o modlitwie, "aby
Episkopat Polski ze swym Prymasem na czele (...) mógł
również i tym razem dopomóc temu Narodowi w ciężkim
zmaganiu się o chleb powszedni, o sprawiedliwość i
zabezpieczenie jego nienaruszalnych praw do własnego
życia i rozwoju".
10 września
1980 roku witając pielgrzymów z Gdańska, Papież
nawiązuje do podpisanych 10 dni wcześniej porozumień
sierpniowych: "Modląc się, polecam Chrystusowi,
polecam Jego Matce to wszystko, co się dokonało i co
się dokonuje w Polsce na przestrzeni ostatnich
miesięcy. To szczególne dzieło (...) nie skierowane
przeciwko nikomu, ale dla - dla odbudowy, dla godności,
ażeby wszyscy mogli w niej uczestniczyć".
5-19
listopada 1980 to czas podróży do RFN. W przemówieniu
do przedstawicieli Kościoła ewangelickiego Jan Paweł
II porównał się do Lutra: "Reformator kilka
wieków temu przybył do Rzymu jako pielgrzym, a dziś
biskup Rzymu przybywa jako pielgrzym do duchowych
spadkobierców Marcina Lutra". W przemówieniu do
przedstawicieli wspólnoty żydowskiej powtórzył za
biskupami niemieckimi: "Kto spotyka Jezusa
Chrystusa, spotyka judaizm".
13 grudnia
1980 roku odbyła się prapremiera sztuki "Brat
naszego Boga" na scenie Teatru im. Juliusza
Słowackiego w Krakowie. Na widowni m.in. kardynał
Macharski i członkowie Komitetu Centralnego Polskiej
Zjednoczonej Partii Robotniczej.
16 grudnia
1980 roku Papież pisze list do przywódcy ZSRR Leonida
Breżniewa: "Wydarzenia mające miejsce w Polsce w
ostatnich miesiącach zostały wywołane nieuchronną
koniecznością gospodarczej przebudowy kraju, co wymaga
równocześnie przebudowy moralnej opartej na świadomym
zaangażowaniu, w duchu solidarności, wszystkich sił
całego społeczeństwa. Ufam, że zrobi Pan wszystko, co
w Pana mocy, żeby rozładować obecne napięcie, aby
polityczna opinia publiczna została uspokojona w kwestii
tego delikatnego i pilnego problemu".
15 stycznia
1981 roku na audiencji przyjmuje Lecha Wałęsę i
kierownictwo "Solidarności".
16-27 lutego
1981 odbywa podróż na Daleki Wschód, do Filipin i
Japonii. W Manili Papież powiedział, że Kościół
katolicki uznaje wszystkie elementy prawdy i dobra, jakie
są w hinduizmie, buddyzmie i islamie. "Są one
bowiem odbiciem Chrystusowej drogi, prawdy i
życia". W Tokio spotkał się z cesarzem Japonii i
zaprosił go do siebie. Małe grupki kontestowały to
spotkanie międzyreligijne (cesarz jest dla Japończyków
symbolem religijnym).
13 maja 1981
roku. Zamach. Strzały padły, gdy Papież wjeżdżał na
audiencję generalną na plac św. Piotra nieosłoniętym
jeszcze kuloodpornymi szybami papamobilem. Jedna kula
przeszła na wylot przez brzuch, druga trafiła Papieża
w prawe ramię. Najgroźniejsza była trzecia rana - kula
minęła o kilka milimetrów tętnicę główną przewodu
pokarmowego; jej naruszenie powoduje śmierć na miejscu.
Kule ominęły też kręgosłup. Natychmiastowa operacja
była bardzo trudna (trzeba było wyciąć m.in. 55 cm
jelit), ale się udała.
Jeden ze
sprawców zamachu, młody Turek Mehmet Ali Agca, został
ujęty; inni uciekli. Jego zeznania są do dziś pełne
sprzeczności i ciągle nie wiadomo, czyim był
narzędziem. Podejrzenia kierowały się oczywiście w
stronę Kremla. Pod koniec marca 2005 r. dziennik
"Corriere della Sera" ogłosił, że w
archiwach Stasi - służb bezpieczeństwa NRD -
odnaleziono dokumenty potwierdzające, że rozkaz zabicia
Papieża wydało KGB. Wykonanie powierzono bułgarskim
służbom specjalnym, a Stasi miała zatrzeć ślady
prowadzące do rzeczywistych sprawców zbrodni. Niemiecki
urząd ds. akt Stasi nie potwierdził jednak tej
informacji. Wiadomo także, że zamachowi można było
zapobiec, gdyby nie zaniedbanie i lekceważenie
sygnałów ostrzegawczych przez amerykańską CIA.
Nie udało
się dowieść związków Agcy z wywiadem sowieckim.
Turek formalnie należał do faszyzującej organizacji
Szare Wilki. Zaraz po zamachu list do Papieża napisała
matka Agcy. Prosiła o "przebaczenie dla niegoi tych
wszystkich, którzy opanowani są przez zło i którym
potrzebna jest pomoc ludzi i Boga". Jan Paweł II w
tekście nadanym przez radio watykańskie zaraz po
zamachu podziękował wszystkim za modlitwy i
powiedział: "Modlę się za brata, który zadał mi
cios, i szczerze mu przebaczam".A modlił się,
można by rzec, cały świat. Szczególnie Polacy,
którym groziła utrata dwóch duchowych przywódców
narodu: w dniu zamachu było wiadomo, że umiera prymas
Wyszyński.
28 maja 1981
roku na wiadomość o śmierci Prymasa Papież w
telegramie kondolencyjnym nazywa prymasa Stefana
Wyszyńskiego "wielkim Synem Kościoła i naszego
Narodu".
13 grudnia
1981 roku nastąpiło wprowadzenie stanu wojennego w
Polsce. Papież mówi na placu św. Piotra: "Nie
może być przelewana polska krew, bo przelano jej zbyt
wiele, zwłaszcza w czasie ostatniej wojny. Trzeba
uczynić wszystko, aby w pokoju budować przyszłość
ojczyzny".
19 grudnia
1981 roku w liście do gen. Wojciecha Jaruzelskiego Jan
Paweł II apeluje do sumienia generała, "ażeby nie
był kontynuowany stan wojenny w Polsce. (...) Trzeba
uczynić wszystko, ażeby tegorocznych Świąt rodacy nie
musieli spędzać pod groźbą śmierci i represji".
24 grudnia
1981 roku, tak jak w Polsce na wezwanie podziemnej
"Solidarności" wigilijne świece zapłonęły
również w oknie Papieża.
12-15 maja
1982 roku odbywa podróż do Portugalii. W pierwszą
rocznicę zamachu Papież odwiedził sanktuarium w
Fatimie, by podziękować Maryi za ocalenie. W homilii
mówił, że proroctwo fatimskie odczytuje z drżeniem
serca: "Grzech zyskał tak bardzo prawo
obywatelstwa, a negacja Boga rozprzestrzeniła się w
ludzkich światopoglądach i programach". Wieczorem
12 maja Juan Fernandez Krohn, wyświęcony na księdza
przez ultrakonserwatywnego abp. Lefebvre'a, usiłował
zamordować Papieża sztyletem.
10
października 1982 roku kanonizacjuje o. Maksymiliana
Kolbego w Watykanie.
16-23
czerwca 1983 roku odbywa drugą pielgrzymkę do ojczyzny:
Warszawa, Niepokalanów, Częstochowa, Poznań, Katowice,
Wrocław, Góra św. Anny, Kraków. W przemówieniu w
Belwederze podczas spotkania z gen. Jaruzelskim Papież
powiedział:
"I
chociaż życie w Ojczyźnie od 13 grudnia 1981 r.
zostało poddane surowym rygorom stanu wojennego, który
został zawieszony od początku bieżącego roku - to
przecież nie przestaję ufać, że owa zapowiadana
wielokrotnie odnowa społeczna, według zasad
wypracowywanych w takim trudzie w przełomowych dniach
sierpnia 1980 roku i zawarta w porozumieniach, dojdzie
stopniowo do skutku".
W
Niepokalanowie Jan Paweł II przypomniał słowa św.
Pawła z Listu do Rzymian: "Nie daj się
zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj",
odnosząc je do "trudnego momentu
historycznego". W Częstochowie powiedział
młodzieży: "Musicie od siebie wymagać, nawet
gdyby inni od was nie wymagali", zaznaczając
zarazem: "Wiem o waszych cierpieniach, o waszej
trudnej młodości, o poczuciu krzywdy i poniżenia, o
jakże często odczuwanym braku perspektyw na
przyszłość". W Katowicach mówił, że ludzie
pracy w Polsce mają prawo do dialogu z władzą. W
Krakowie na Błoniach polecił Chrystusowi trudne
"dziś i jutro" narodu i zacytował psalm:
"Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie
ulęknę, bo Ty jesteś ze mną". Wierni wznosili
transparenty "Solidarności" i skandowali:
"Solidarność! Solidarność!". W Tatrach, w
schronisku w Dolinie Chochołowskiej - Ojciec Święty
spotyka się z Lechem Wałęsą. Wałęsa przed papieską
wizytą w Polsce wysłał list z prośbą o audiencję.
Władze próbowały nie dopuścić do tego spotkania,
Papież jednak stanowczo go zażądał.
Przed
odlotem na lotnisku w Balicach pod Krakowem rozmowa
Papieża z gen. Jaruzelskim trwała znacznie dłużej,
niż planowano; była niewątpliwie bardzo ostra.
27 grudnia
1983 roku Papież odwiedza w więzieniu Ali Agcę.
Rozmowa trwała kwadrans. "Ali Agca - pisał potem
André Frossard - pełnił honory pana celi. - Oto moje
mieszkanie - powiedział z ironią i więcej nic nie
usłyszano; obecna tam telewizja stała się nagle
głucha i niema. (...) Agca zaprowadził swego gościa w
głąb pomieszczenia, podczas gdy kamery pozostały na
progu, i zajęli miejsca - Papież w fotelu, on na
krześle (...) Papież trzymał swego rozmówcę za
ramię, jakby chciał go przyciągnąć do siebie.
Schylony Agca mówił mu coś do ucha i nie było widać
jego twarzy, zasłoniętej przez profil tego, który
może był w tym momencie jego spowiednikiem". Sam
Jan Paweł II po rozmowie z zamachowcem powiedział:
"Dzisiaj, po ponad dwóch latach, mogłem
powtórzyć słowa przebaczenia, (...) Myślę, że to
dzisiejsze spotkanie w ramach Roku Odkupienia jest
opatrznościowe. Nie było zaplanowane: po prostu doszło
do niego, a Pan dał mi - myślę, że nie tylko mnie,
ale także i jemu - łaskę, byśmy się spotkali jak
ludzie i jak bracia".
31 stycznia
- 11 lutego 1986 odbywa podróż do Indii. Sprawozdawca
"Tygodnika Powszechnego" zanotował:
"Czekający na Ojca Świętego wraz z Matką Teresą
kapłan z sąsiedniej świątyni bogini Kali nakłada
Ojcu Świętemu wieniec z kwiatów, drugi - Matce
Teresie, ale Papież zdejmuje swój i jej nakłada. Po
chwili wchodzą do przytułku, gdzie Ojciec Święty
karmi kolacją 86 podopiecznych (z których czworo tegoż
wieczora umiera...)".
13 kwietnia
1986 roku Papież w synagodze rzymskiej. Mówi:
"Jesteście naszymi braćmi umiłowanymi i w pewien
sposób można by powiedzieć: naszymi starszymi
braćmi".
27
października 1986 roku odbywa się Światowy Dzień
Modlitw o Pokój. W Asyżu spotkali się z Papieżem
chrześcijanie różnych wyznań, a także muzułmanie,
hinduiści, buddyści (z Dalajlamą), szintoiści,
sikhowie, dżiniści, zoroastrianie, bahaiści,
przedstawiciele tradycyjnych religii afrykańskich i
ameroindiańskich. Takie spotkania będą się odtąd
odbywać co roku.
30 kwietnia
- 4 maja 1987 odbywa podróż do RFN. Beatyfikacja Edyty
Stein - siostry Teresy Benedykty od Krzyża. Urodzona w
rodzinie żydowskiej Edyta Stein przyjęła religię
katolicką i wstąpiła do klasztoru karmelitanek.
Zginęła zagazowana w Auschwitz.
8-14 czerwca
1987 roku odbywa trzecią pielgrzymkę do ojczyzny.
Warszawa, Majdanek, Lublin, Tarnów, Kraków, Gdynia,
Westerplatte, Gdańsk, Częstochowa, Łódź. Kongres
Eucharystyczny, beatyfikacja bpa Michała Kozala i
Karoliny Kózkówny.
W
przemówieniu na Zamku Królewskim Jan Paweł II mocno
akcentuje "podmiotowość człowieka i narodu".
Ale o ile w
czasie dwóch pierwszych pielgrzymek Papież głównie
dodawał otuchy, o tyle teraz zaczyna wymagać.
Przypomina etyczne wymagania nie tylko władzom, ale i
narodowi. W szczecińskim przemówieniu do rodzin mówi o
ofiarach permisywizmu i relatywizmu moralnego. W
przemówieniu do młodzieży na Westerplatte mówi też o
zagrożeniu, jakim jest klimat relatywizmu: padają wtedy
"skrzydlate" słowa, że "każdy ma swoje
Westerplatte".
10-21
września 1987 odbywa podróż do USA. W miasteczku
Columbia w Południowej Karolinie Papież spotyka się z
30 przywódcami religijnymi różnych Kościołów. Ktoś
z niekatolików nazwał je "najważniejszym
wydarzeniem ekumenicznym stulecia".
30 czerwca
1988 roku abp Marcel Lefebvre wyświęca czterech
biskupów bez zgody Papieża, ściągając na siebie
ekskomunikę. W Kościele katolickim dochodzi do schizmy
z elementami herezji, ponieważ wspólnota abp.
Lefebvre'a odrzuca uchwały Soboru Watykańskiego II,
otwierające katolicyzm na inne wyznania
chrześcijańskie, inne religie i w ogóle współczesny
świat.
15 sierpnia
1988 roku ukazuje się list papieski "Mulieris
dignitatem" o godności i powołaniu kobiety. Jan
Paweł II potępia męską dominację nad kobietami, lecz
również przejmowanie przez kobiety męskich wzorów
zachowań, sprzeczne z ich powołaniem macierzyńskim.
8-11
października 1988 odbywa podróż do Francji. W
przemówieniu do Parlamentu Europejskiego w Strasburgu
Papież-Polak mówił: "Jeżeli Europa chce
pozostać wierna samej sobie, trzeba, aby potrafiła
zgromadzić wszystkie żywotne siły kontynentu,
szanując odrębny charakter każdego regionu, ale
zarazem odkrywając leżącą u korzeni duchową
wspólnotę". Mówił o konieczności współpracy z
krajami nie- należącymi do Rady Europy,
"zwłaszcza tymi z Europy Środkowej i
Wschodniej".
24 kwietnia
1989 roku następuje Beatyfikacja Franciszki Siedleckiej,
założycielki zgromadzenia sióstr nazaretanek. W
przemówieniu do pielgrzymów z Polski Papież mówi:
"Wydaje się, że ojczyzna nasza stanęła wobec
nowych możliwości, że jej synowie i córki będą
mogli coraz pełniej decydować o jej losie, o jej
kształcie i przyszłości. Potrzeba zatem mądrości,
potrzeba wierności w przymierzu z Bogiem, nowego
twórczego trudu, nowych świętych, nauki, która
płynie z historii i od tych, którzy ojczyznę
prawdziwie miłowali".
17 lipca
1989 roku następuje wznowienie pełnych stosunków
dyplomatycznych między Stolicą Apostolską i Polską.
1 grudnia
1989 roku Świat się zmienia. Do Watykanu przybywa z
wizytą Michaił Gorbaczow. Witając gościa, Papież
powiedział: "W obecnej chwili czynię moim
oczekiwanie milionów Pańskich współobywateli, a wraz
z nimi milionów obywateli świata, że prawo do
wolności sumienia, które stanie się przedmiotem obrad
Rady Najwyższej [ZSRR], przyczyni się do
zagwarantowania wszystkim wierzącym możliwości
pełnego korzystania z wolności religijnej, które - jak
wielokrotnie przypominałem - jest fundamentem wszystkich
innych wolności".
21-25
kwietnia 1990 roku Papież odwiedza Czechosłowację; po
raz pierwszy przybywa do kraju postkomunistycznego.
Prezydent Vaclav Havel wita go słowami:
"Uczestniczę w cudzie".
10 grudnia
1990 roku papież pisze list do prezydenta elekta Lecha
Wałęsy: "Niech Naród Polski, pomimo bardzo
trudnych, pierwszych po wojnie wolnych wyborów zawierzy
temu, który wbrew nadziei uwierzył nadziei".
1-9 czerwca
1991 odbywa czwartą pielgrzymkę do Polski: Koszalin,
Rzeszów, Przemyśl, Lubaczów, Kielce, Radom, Łomża,
Białystok, Olsztyn, Włocławek, Płock, Warszawa.
Przesłaniem głównym jest Dekalog. W Koszalinie Papież
komentował pierwsze przykazanie: "Nie będziesz
miał bogów cudzych przede mną". W Kielcach i
Radomiu tematem homilii było "Nie zabijaj". W
Kielcach Papież wręcz krzyknął, mówiąc o aborcji.
Tłumaczył się: "Może dlatego tak mówię, jak
mówię, ponieważ to jest moja Matka, ta ziemia (...). I
zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie
do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie
nie boleć. Was też powinny boleć!". W Radomiu
rozszerzył "zasięg tego przykazania na wszystkie
działania przeciw bliźniemu zrodzone z nienawiści czy
mściwości". O aborcji powiedział: "Czy jest
taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma
prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej
ludzkiej istoty?". Padło wtedy określenie:
"cmentarz nienarodzonych". Na warszawskiej
Agrykoli stwierdził, że egzamin z naszej wolności jest
przed nami. Ta pierwsza wizyta w wolnej Polsce była
jedyną, która wywołała widoczny m.in. w prasie
konflikt z częścią zlaicyzowanego społeczeństwa.
Papież zastał Polskę inną, niż się spodziewał,
rozczarował się.
Podczas
spotkania ekumenicznego w warszawskiej świątyni
luterańskiej wyraził myśl, że tolerancja to za mało:
"Cóż to za bracia i siostry w Chrystusie, którzy
się jedynie tolerują?!"
Przed
poprzednimi wizytami Papieża władze komunistyczne
robiły wszystko, by nie odwiedził on wschodniej
części kraju. Teraz było to już możliwe. Na
spotkania z nim przybyły tysiące wiernych z Litwy,
Ukrainy i Białorusi.
13-16
sierpnia 1991 roku kolejna wizyta w Polsce. Papież
odwiedza grób rodzinny w Krakowie i Wadowice, w
Częstochowie spotyka się z milionem młodych
pielgrzymów przybyłych z całego świata na obchody
Światowego Dnia Młodzieży.
25 czerwca
1992 roku Jan Paweł II podpisuje nowy "Katechizm
Kościoła Katolickiego". Na ośmiuset stronach
zawarto kompendium nauki Kościoła o teologii i
moralności. Prace nad katechizmem trwały sześć lat.
Jego pierwszy projekt przedstawiono wszystkim biskupom
katolickim. Ci przekazali do Watykanu 25 tysięcy uwag i
propozycji poprawek. Kongregacja Nauki i Wiary
przedstawiła Papieżowi ostateczny projekt katechizmu w
lutym 1992 r. Według Papieża to jedno z
najważniejszych wydarzeń w historii Kościoła.
Poprzedni katechizm pochodził z 1566 roku.
15 lipca
1992 roku Papież przechodzi operację niezłośliwego
nowotworu. Życzenia zdrowia przysłali m.in.: król
Jordanii Husajn, Michaił Gorbaczow i Ali Agca, który 11
lat wcześniej dokonał zamachu na Papieża. Operacja
się udała i pacjent szybko powrócił do zdrowia.
31
października 1992 roku następuje rehabilitacja
Galileusza skazanego w 1633 r. za głoszenie teorii
Kopernika.
15 stycznia
1993 roku podczas spotkania z polskimi biskupami w
Watykanie Papież przypomina: "Kościół katolicki
nie jest związany z żadnym systemem politycznym i nie
utożsamia się z żadną partią polityczną. Kościół
jest ponad podziałami partyjnymi, jest otwarty na
wszystkich ludzi dobrej woli, a żadna partia polityczna
nie może uzurpować sobie prawa do jego
reprezentowania".
27 lutego
1993 roku pisze list do arcybiskupa Sarajewa wzywający
zgwałcone przez Serbów Bośniaczki, by przemieniły
"akt przemocy w akt miłości". Dokument
wywołał kontrowersje - odczytano go jako apel, by
zgwałcone kobiety nie przerywały ciąży.
9-16
sierpnia 1993 roku odbywa kolejną podróż. Jamajka,
Meksyk i USA. "Jeśli chcesz, Ameryko,
sprawiedliwości dla wszystkich, prawdziwej wolności i
trwałego pokoju, tedy, Ameryko, broń życia!" -
woła Papież w USA. Bardzo ostro krytykuje aborcję i
eutanazję.
4-10
września 1993 roku odbyła się pierwsza pielgrzymka do
krajów byłego ZSRR - Litwy, Łotwy i Estonii. Papież
ostro potępia ateistyczny komunizm, a równocześnie
odcina się od klerykalizmu rozumianego jako bezpośredni
udział Kościoła w rządach czy "niewłaściwa
ingerencja w działalność instytucji publicznych".
21 września
1993 roku pierwszy raz w historii spotykają się Papież
i naczelny rabin Izraela. Jan Paweł II i Israel Meir Lau
rozmawiają w Castel Gandolfo. Papież przyjmuje
zaproszenie do Ziemi Świętej. Tydzień wcześniej - po
podpisaniu izraelsko-palestyńskiego porozumienia
pokojowego - Watykan zgodził się uznać państwo
Izrael.
11 listopada
1993 roku Papież potyka się i doznaje zwichnięcia
stawu biodrowego.
28 kwietnia
1994 roku Papież upada i łamie sobie kość udową.
30 maja 1994
roku w liście do biskupów Jan Paweł II opowiada się
przeciw kapłaństwu kobiet. Podkreśla, że zadecydował
o tym sam Chrystus, wybierając na apostołów tylko
mężczyzn.
13-14 lipca
1994 roku odbywa się piąty w czasie tego pontyfikatu
konsystorz nadzwyczajny. 114 kardynałów dyskutuje nad
sposobem uczczenia kolejnego milenium. Papież wzywa
Kościół do wielkiego rachunku sumienia. Mówi:
"Tylko odważne uznanie błędów, za które
chrześcijanie są odpowiedzialni, i stanowcze
postanowienie, aby je naprawić, może pomóc wprowadzić
Kościół w trzecie tysiąclecie". Część
kardynałów chłodno przyjmuje propozycje Papieża - ci
z Europy Środkowej i Wschodniej uważają, że takie
"mea culpa" może być wykorzystane przez
krytykę wrogą Kościołowi, do niedawna w ich krajach
dominującą; przez innych kardynałów, m.in. z Kurii
Rzymskiej, przemawiał konserwatyzm teologiczny.
Wrzesień
1994 roku. Ukazuje się książka Jana Pawła II
"Przekroczyć próg nadziei", która wkrótce
stanie się światowym bestsellerem.
2 listopada
1994 roku. Włoska "La Stampa" publikuje wywiad
z Papieżem: "Zwolennicy kapitalizmu w jego skrajnej
postaci mają skłonność do zamykania się na to, co
komunizm zrobił dobrego - na jego wysiłki dla
zapobiegania bezrobociu, troskę o ubogich".
14 listopada
1994 roku. W liście "Tertio millennio
adveniente" ("Na progu trzeciego
tysiąclecia") Papież wzywa Kościół do rachunku
sumienia: "Istnieje bolesny rozdział, do którego
dzieci Kościoła muszą wrócić w duchu skruchy. To
przyzwolenie, zwłaszcza w pewnych wiekach, na
nietolerancję, a nawet przemoc w służbie prawdy".
12-22
stycznia 1995 roku kolejna podróż. Filipiny, Papua-Nowa
Gwinea, Australia i Sri Lanka. Ponad 4 mln wiernych
uczestniczy w Manili we mszy z okazji X Międzynarodowego
Dnia Młodzieży.
30 marca
1995 roku ukazuje się Encyklika Evangelium vitae
("Ewangelia życia") potępia aborcję,
eutanazję, samobójstwa, sztuczne zapłodnienie i
eksperymenty na embrionach.
21-27 maja
1995 roku to wizyta w Czechach. Papież odprawia też
mszę w polskim Skoczowie. Mówi: "Pod hasłami
tolerancji w życiu publicznym i w środkach masowego
przekazu szerzy się nieraz wielka, może coraz większa
nietolerancja. Odczuwają to ludzie wierzący. Zauważa
się tendencję do spychania ich na margines życia
społecznego, ośmiesza się i wyszydza to, co dla nich
stanowi nieraz największą świętość".
29 czerwca
1995 roku. W "Liście do kobiet" Jan Paweł II
pisze: "Szczerze ubolewam z powodu
odpowiedzialności licznych synów Kościoła" w
utrudnianiu życiowej roli kobiety, "pomijanej i
niedocenianej, spychanej na margines, a wreszcie
sprowadzanej do roli niewolnicy".
21-24
czerwca 1996 roku odbywa kolejną pielgrzymkę do
Niemiec. Pod Bramą Brandenburską Papież mówi:
"Berlińczykom i wszystkim Niemcom, którym jestem
wdzięczny za pokojową rewolucję, jaka doprowadziła do
otwarcia tej bramy, mówię: Ducha nie gaście.
Trzymajcie tę bramę otwartą dla siebie i innych".
19 listopada
1996 roku Papież przyjmuje na prywatnej audiencji
dyktatora Kuby Fidela Castro. Niektórzy emigranci z Kuby
protestowali przed Bazyliką św. Piotra, inni mieli
nadzieję, że spotkanie to przyczyni się do
demokratyzacji na wyspie.
7 kwietnia
1997 roku następuje oficjalna wizyta Aleksandra
Kwaśniewskiego w Watykanie. "Ojciec Święty z
radością konstatuje fakt, że Polska może wejść do
struktur europejskich i NATO, bo otwarcie świata na
Polskę i Polski na świat było przecież jedną z
głównych myśli jego pontyfikatu" - mówił
prezydent po spotkaniu.
31 maja - 10
czerwca 1997 roku odbywa się kolejna pielgrzymka do
Polski. We Wrocławiu Jan Paweł II mówi:
"Prawdziwa wolność wymaga ładu. Chodzi przede
wszystkim o ład moralny, ład w sferze wartości, ład
prawdy i dobra. (...) Gdy w sferze moralnej panuje chaos
i zamęt, wolność umiera, człowiek z wolnego staje
się niewolnikiem - niewolnikiem instynktów,
namiętności czy pseudowartości". W Legnicy
apeluje o troskę wobec najbiedniejszych. W Gnieźnie
zwraca się do przywódców siedmiu państw Europy
Środkowej: "Trzeba, by Europejczycy umieli
zdecydowanie podjąć wysiłek twórczej współpracy,
aby umacniali pokój między sobą i wokół siebie. Nie
można pozostawić żadnego kraju, nawet najsłabszego,
poza obrębem wspólnot, które obecnie powstają".
Papież kanonizuje królową Jadwigę i franciszkanina
Jana z Dukli.
20 sierpnia
1997 roku Papież przybywa do Paryża na 12. Światowe
Dni Młodzieży. Ponad milion młodych ludzi w stolicy
Francji pulsuje jak na rockowym koncercie, wymachuje
kolorowymi flagami i skanduje: "Hello, Pope!"
("Cześć, Papieżu!"). Ojciec Święty
odprawia mszę w kolorowych szatach liturgicznych
zaprojektowanych przez Jean-Charles'a de Castelbajaca -
francuskiego arystokratę, który ubiera największe
gwiazdy estrady: od aktorki Lauren Bacall po zespół Sex
Pistols. Mówi o sprawach ostatecznych: "Człowiek
przychodzi na świat, rośnie, dojrzewa, odkrywa swoje
powołanie i rozwija swoją osobowość w ciągu lat
swojej aktywności. Później zbliża się do momentu,
kiedy musi opuścić ten świat. Im dłuższe jest jego
życie, tym bardziej odczuwa swoją kruchość i stawia
sobie pytanie, co jest poza granicami śmierci. Stąd
wynika pytanie, które zadaje się Temu, który
zwyciężył śmierć: Panie, gdzie mieszkasz, pomóż
nam odnaleźć prawdziwy sens naszego życia".
Kolorowe rzesze młodzieży słuchają jak zaklęte.
Podczas pożegnania powtarza się rytuał doskonale znany
z wielu podobnych spotkań na całym świecie: młodzi
chcą być jak najdłużej z Papieżem, krzyczą:
"Zostań z nami!". "Pożyjemy,
zobaczymy" - odpowiada Jan Paweł II. Potem zamyka
oczy.
21-25
stycznia 1998 roku odbywa pielgrzymkę na Kubę. Uważana
jest za jedną z najważniejszych. Papież apelował
bardzo mocno o respektowanie praw człowieka, wolności i
sprawiedliwości społecznej. Potępiał w ten sposób
dyktaturę komunistyczną, ale równocześnie krytykował
drapieżny liberalizm współczesnego kapitalizmu.
Wystąpił do Fidela Castro o zwolnienie więźniów
politycznych, ale również do USA o zniesienie embarga.
Skrytykował dwa rodzaje fundamentalizmu:
"Nowoczesne państwo nie może uczynić ateizmu ani
religii jednym ze swych nakazów politycznych". Był
w bardzo dobrej formie fizycznej i dobrym humorze -
przerywanie mu oklaskami skomentował żartem:
"Papież nie jest przeciw aplauzom. Papież je lubi,
bo może sobie wtedy trochę odpocząć".
Po powrocie
do Watykanu powiedział: "Co do mojej pielgrzymki na
Kubę, powiem tylko tyle, że bardzo mi przypominała
pierwszą moją pielgrzymkę do Polski w roku 1979, i
życzyłbym naszym braciom i siostrom z tej pięknej
wyspy, ażeby owoce tej pielgrzymki były podobne jak
owoce pielgrzymki ówczesnej, do Polski".
11
października 1998 roku następuje Kanonizacja Edyty
Stein - karmelitanki Teresy Benedykty od Krzyża. Edyta
Stein, filozof-fenomenolog z niemieckiej rodziny
żydowskiej, przyjęła chrzest i wstąpiła do
klasztoru. W 1942 r. zamordowano ją w Oświęcimiu.
Niektórzy działacze żydowscy protestowali przeciw
wyniesieniu na ołtarze konwertytki z judaizmu.
18
października 1998 roku podczas mszy na placu św. Piotra
z okazji 20-lecia pontyfikatu i 40-lecia sakry biskupiej
Jan Paweł II dokonał w homilii osobistego rachunku
sumienia: "Czy byłeś gorliwym i czujnym
nauczycielem wiary w Kościele? Czy próbowałeś
przybliżać współczesnym ludziom wielkie dzieła
Soboru Watykańskiego II? Czy próbowałeś zadowolić
oczekiwania wierzących w Kościele i ten głód prawdy,
który daje się odczuć w świecie, poza
Kościołem?". Pierwszego dnia obchodów rocznicy
Papież zatelefonował z podziękowaniem do RAI Uno
podczas nadawanego przez tę włoską stację
telewizyjną programu poświęconego Jemu.
14 kwietnia
1999 roku podczas audiencji generalnej Papież mówił do
Polaków: "Przeżyliśmy okres, w którym starano
się nas oderwać od religii. Okres ateizmu teoretycznego
i praktycznego - marksizmu. Dzisiaj, może pod inną
postacią, ten sam ateizm powraca na ziemię polską i do
polskich umysłów i serc. Starajmy się, ażeby
milenium, drugie tysiąclecie narodzin Chrystusa,
przywróciło nam pewność tej drogi, którą On nas
prowadzi - w Duchu Świętym do Ojca".
5-17 czerwca
1999 roku to już szósta pielgrzymka do ojczyzny.
Rekordowa pod względem czasu trwania i liczby
odwiedzanych miejscowości (Gdańsk, Sopot, Pelplin,
Elbląg, Licheń, Bydgoszcz, Toruń, Ełk, Wigry,
Siedlce, Drohiczyn, Warszawa, Sandomierz, Zamość,
Radzymin, Łowicz, Sosnowiec, Kraków, Stary Sącz,
Wadowice, Gliwice, Częstochowa). Obfitowała w
sensacyjne wydarzenia: niespodziewane odwiedziny u
państwa Milewskich, gospodarzy we wsi Leszczewo koło
Wigier, nagły projekt podróży do Armenii, do
umierającego katolikosa (głowy tamtejszego Kościoła)
bezpośrednio z Polski, zaniechanie tej wizyty z powodu
choroby, która uniemożliwiła Papieżowi także
celebrowanie mszy na Błoniach krakowskich i przesunęła
spotkanie z wiernymi w Gliwicach, wreszcie humor
papieski, tym razem też rekordowy (teksty Ojca
Świętego: "Niech żyje łupież" zamiast
"papież" oraz "witamy Cię, leniu"
zamiast "w Licheniu", a także uroczo
żartobliwe dialogi z wiernymi w Wadowicach i Gliwicach).
Papież złożył wizytę, pierwszą w historii
papiestwa, w parlamencie. Powiedział tam, że
"integracja polski z Unią Europejską jest od
samego początku wspierana przez Stolicę
Apostolską", zaprosił do papamobilu prezydenta
Kwaśniewskiego z żoną. Stwierdził, że "nasz
kraj poczynił wielkie postępy na drodze rozwoju
gospodarczego", zarazem jednak mocno akcentował
niedolę bezrobotnych i ubogich. Beatyfikował 108
męczenników II wojny światowej, zakonnicę Reginę
Protmann i Edmunda Bojanowskiego w Warszawie, ks. Stefana
Frelichowskiego w Toruniu, kanonizował księżnę Kingę
w Starym Sączu.
12 grudnia
1999 roku. Apel do rządzących, "by z okazji
milenium osiągnęli międzynarodowe porozumienie w
sprawie zniesienia kary śmierci".
17 grudnia
1999 roku. Papież wyraził głęboki żal z powodu
śmierci ks. Jana Husa, spalonego na stosie w 1415 r.
decyzją Soboru w Konstancji.
18 stycznia
2000 roku. Papież otworzył Święte Drzwi w rzymskiej
Bazylice św. Piotra wspólnie z arcybiskupem Canterbury
George'em Careyem, pierwszym hierarchą anglikańskim, i
przedstawicielem patriarchy Konstantynopola metropolitą
Atanazym.
24-26 lutego
2000 roku odbywa pielgrzymkę do Egiptu. Najważniejszym
jej wydarzeniem była modlitwa Papieża przy krzewie na
Synaju, utożsamianym z krzakiem, z którego Bóg
przemówił do Mojżesza, oraz wygłoszony tekst na temat
Dekalogu, danego tam Mojżeszowi, zawierającego
"jedyne prawdziwe podstawy dla życia jednostek,
społeczeństw i narodów". W Kairze Jan Paweł II
na spotkaniu ekumenicznym ponowił apel do innych
Kościołów, by wspólnie z nim szukały form, w
których jego papieska posługa może być uznana przez
wszystkich chrześcijan za służbę miłości. Ponaglał
dwukrotnie: "Drodzy bracia, nie ma czasu do
stracenia w tej sprawie!". Patriarcha koptyjski
rozmawiał z Papieżem ciepło, nie wziął jednak
udziału w odprawionej tam mszy. Także potem opat
prawosławnego klasztoru św. Katarzyny położonego u
stóp Synaju, abp Damianos, powitał Jana Pawła II
bardzo serdecznie, ale ani on, ani tamtejsi mnisi nie
wzięli udziału w odprawionym tam przez Papieża
nabożeństwie.
12 marca
2000 roku odbyło się nabożeństwo ekspiacyjne,
którego punktem kulminacyjnym było wyznanie win
Kościoła rozpisane na głosy Papieża i siedmiu
kardynałów. Modlono się o wybaczenie grzechów
narzucania prawdy siłą, naruszania jedności
Kościoła, grzechów popełnionych w stosunku do
Izraela, wyznawców innych religii, słabszych grup
społecznych, takich jak imigranci i Cyganie, kobiet,
ubogich, odepchniętych...
20-26 marca
2000 roku Papież odbywa pielgrzymkę do Ziemi Świętej:
Jordanii, Izraela i Autonomii Palestyńskiej. Podczas
mszy w Betlejem nastąpił znamienny moment: po kazaniu
Papież poczekał chwilę, aż z pobliskiego meczetu
rozlegnie się śpiew muezzina. Ów gest został
przyjęty z uznaniem przez licznych muzułmanów, którzy
wraz z przewodniczącym Autonomii Palestyńskiej Jaserem
Arafatem przybyli na nabożeństwo. Po mszy Papież
odwiedził obóz uchodźców palestyńskich.
23 marca
2000 roku w Instytucie Yad Vashem złożył hołd ofiarom
Szoah. "Jako biskup Rzymu i następca apostoła
Piotra zapewniam naród żydowski, że Kościół
katolicki (...) jest głęboko zasmucony z powodu
nienawiści, aktów prześladowania i okazywania
antysemityzmu skierowanego przeciw Żydom przez
chrześcijan w jakimkolwiek miejscu i czasie".
Ostatniego dnia pielgrzymki Jan Paweł II modlił się
pod Ścianą Płaczu.
12-13 maja
2000 roku odbywa pielgrzymkę do sanktuarium Maryjnego w
Fatimie (Portugalia). Sensacją stało się przemówienie
sekretarza stanu kard. Angelo Sodano, który ujawnił,
że w tzw. trzeciej tajemnicy fatimskiej przepowiedziany
jest zamach na Papieża.
21-28
stycznia 2001 roku następuje bezprecedensowa nominacja
aż 44 kardynałów, w tym dwóch Polaków - kurialisty
abp. Zenona Grocholewskiego i metropolity łacińskiego
lwowskiego abp. Mariana Jaworskiego.
11 marca
2001 roku następuje najliczniejsza w dziejach
beatyfikacja: wyniesienie na ołtarze 233 obrońców
Kościoła zamordowanych podczas wojny domowej w
Hiszpanii.
23-27
czerwca 2001 roku odbywa pielgrzymkę na Ukrainę.
Kościół prawosławny podległy patriarchatowi
moskiewskiemu do końca sprzeciwiał się wizycie. W
Kijowie i Lwowie Papież przewodniczył liturgiom w dwu
obrządkach - greckokatolickim (bizantyjsko-ukraińskim)
i łacińskim.
22-27
września 2001 roku to pielgrzymka do Kazachstanu i
Armenii. W Astanie Papież mówił, że religia nigdy nie
może usprawiedliwiać przemocy i wojny - była to
oczywista aluzja do ataku terrorystów w USA. W Armenii
Jan Paweł II zamieszkał "w domu Brata"
katolikosa Garegina II. Garegin uczestniczył we mszy
papieskiej i wspólnie z nim udzielił końcowego
błogosławieństwa.
21
października 2001 roku następuje Beatyfikacja Marii i
Ludwika Beltrame Quattrocchich. Po raz pierwszy na
ołtarze wyniesiono dwoje ludzi za święte życie w
związku małżeńskim.
23 kwietnia
2002 roku na spotkaniu z kardynałami i biskupami USA
poświęconemu sprawie księży--pedofilów Papież
oznajmił, że "jest zdruzgotany faktem, że
księża i osoby duchowne, których powołaniem jest
pomagać ludziom, same wywołały skandal. (...)
Nadużycie, jakie doprowadziło do tego kryzysu, jest
złem według wszelkich standardów i społeczeństwo
słusznie uważa je za zbrodnię. Jest wstrząsającym
grzechem również w oczach Boga".
22-26 maja
2002 roku Jan Paweł II jest w Azerbejdżanie i
Bułgarii. W Bułgarii patriarcha Maksym niespodziewanie
wziął udział w ogólnym powitaniu Papieża, ale potem
już nie witał go we własnej katedrze. Papież
rozradował Bułgarów słowami, że nigdy nie wierzył w
"bułgarski ślad" w śledztwie po zamachu z
1981 r. Beatyfikował trzech księży zamordowanych przez
reżim komunistyczny. W czasie tej podróży widać było
wyraźnie zły stan zdrowia Papieża: poruszał się
tylko na ruchomym balkoniku.
16-19
sierpnia 2002 roku następuje krótka pielgrzymka do
ojczyzny, ograniczona do Krakowa i okolic, ale swoim
głównym przesłaniem o Miłosierdziu Bożym najbardziej
uniwersalna z dotychczasowych. Papież poświęcił w
Łagiewnikach świątynię głoszonego za pośrednictwem
św. Faustyny Bożego Miłosierdzia, powierzając Mu
świat. Na krakowskich Błoniach podczas mszy z 2,5 mln
wiernych potępił "hałaśliwą propagandę
liberalizmu, wolności bez prawdy i
odpowiedzialności" oraz bardzo mocno wezwał
wszystkich do czynienia miłosierdzia. W Kalwarii
Zebrzydowskiej oddał w opiekę Maryi naród, Kościół
i siebie samego. Poparcie dla integracji Europy znalazło
się dopiero w przemówieniu pożegnalnym na lotnisku w
Balicach, dopisane zresztą w ostatniej chwili. Atmosfera
pielgrzymki była bardzo serdeczna. Papież był w
wyjątkowo dobrej formie (dowcipkował na temat swego
zdrowia, przepraszał, że siedzi, gdy inni stoją) i
żegnając się, dał do zrozumienia, że może to nie
ostatni raz.
16
października 2002 roku ukazuje się list apostolski Jana
Pawła II "Rosarium Virginis Mariae" zmienia
ustalony w XVI wieku układ różańca, dodając część
czwartą wspominającą "tajemnice światła",
czyli wydarzenia z życia Jezusa sprzed jego męki i
zmartwychwstania.
13 stycznia
2003 roku przemawia do korpusu dyplomatycznego:
"Wojna nigdy nie jest czymś nieuchronnym, jest
zawsze porażką ludzkości". W późniejszych
wypowiedziach Papież nie kryje swego krytycznego
stosunku do interwencji USA w Iraku.
6 marca 2003
roku następuje watykańska i krakowska prezentacja
poematu Papieża "Tryptyk rzymski". Zdaniem
Czesława Miłosza "Tryptyk" to wielka poezja -
"zawarta jest w nim właściwie cała nauka
Kościoła, cała dogmatyka katolicka".
19 maja 2003
roku w pielgrzymce narodowej do Rzymu przybyli prezydent
Kwaśniewski i wielu biskupów. Na trzy tygodnie przed
referendum akcesyjnym Papież wypowiada historyczne
słowa, popierające bez żadnych wątpliwości
integrację Polski z Unią Europejską: "Europa
potrzebuje Polski, Polska potrzebuje Europy" i
"Od unii lubelskiej do Unii Europejskiej".
22 czerwca
2003 roku podczas mszy w Banja Luce w Bośni Papież
przeprosił za winy katolików wobec ludności
muzułmańskiej i prawosławnej, apelując o pojednanie.
11-14
września 2003 roku odbywa podróż na Słowację.
Papież porusza się wyłącznie na wózku, widać, że
cierpi. W Bratysławie beatyfikuje dwoje męczenników
reżimu komunistycznego - biskupa Vasila Hopkę i
siostrę Zdenkę Szelingovą.
28 września
2003 roku Papież zapowiada na 21 października
konsystorz zwołany z okazji 25. rocznicy rozpoczęcia
pontyfikatu, ogłasza nazwiska 30 duchownych, których
wtedy mianuje kardynałami, i informuje, że nazwisko
jeszcze jednego zachowuje w tajemnicy. Krążąca od
dawna plotka przypisuje to wyróżnienie bp.
Stanisławowi Dziwiszowi, osobistemu sekretarzowi
papieskiemu, inna hipoteza wskazuje na jednego z
biskupów z Chin. Mianowanie nazajutrz bp. Dziwisza
arcybiskupem skomentowano jako faktyczne dementi
pierwszej hipotezy.
11 listopada
2003 roku wygłasza przemówienie do związkowców z
"Solidarności". Papież wezwał do większej
troski o pracowników małych przedsiębiorstw,
słabszych niż górnicy czy hutnicy. Skrytykował
upolitycznienie związku, za słabą realizację jego
głównego zadania, którym jest obrona ludzi pracy.
14-15
sierpnia 2004 roku następuje szczególna pielgrzymka do
Lourdes: ciężko schorowany człowiek przybywa do
sanktuarium choroby. Podczas niedzielnej mszy wygłasza
homilię z wielkim trudem: przerywa ją, prosząc
"Pomóżcie mi".
25 sierpnia
2004 roku. Telegram Papieża do kardynała Franciszka
Macharskiego na pogrzeb Czesława Miłosza. Jan Paweł II
cytuje słowa poety, który w liście do Papieża
zapewniał o swej trosce, by nie odbiegać od katolickiej
ortodoksji. To swoiste świadectwo moralności było
konieczne, bo pomysł pochowania Miłosza na Skałce
napotkał frontalny atak środowiska "Naszego
Dziennika" i Radia Maryja.
18 stycznia
2005 roku następuje bezprecedensowa audiencja dla 160
rabinów i kantorów reprezentujących wszystkie nurty
judaizmu. Papież zaapelował o wzmożenie wysiłków na
rzecz wzajemnego zrozumienia i współpracy. Uczestnicy
specjalną modlitwą podziękowali Ojcu Świętemu za to,
co uczynił dla zbliżenia żydów i chrześcijan.
Papież nawiązał do przypadającej w tym roku 40.
rocznicy ogłoszenia przez Sobór Watykański II
deklaracji "Nostra aetate", stanowiącej
przełom w dialogu Kościoła z judaizmem. Zakończył
pozdrowieniem "Szalom alejchem". Wówczas trzej
rabini zbliżyli się do Papieża i słowami specjalnej
modlitwy podziękowali mu za wszystko, co uczynił na
rzecz zbliżenia wyznawców obu religii. Wręczono
Papieżowi jarmułkę w kolorach watykańskich - białym
i żółtym, nazywając Go "wielkim cudotwórcą w
stosunkach między katolikami a żydami".
1 lutego
2005 roku. O godz. 22.50 Papież został przewieziony do
kliniki Gemelli w trybie nagłym. Rzecznik prasowy
Watykanu Joaquin Navarro Valls oświadczył, że w
przebiegu grypy, na którą Papież cierpi od niedzieli,
wystąpiły komplikacje: ostre zapalenie krtani i
spazmatyczny kaszel. Choroba spowodowała normalną
porcję plotek o możliwości abdykacji oraz kolejne
słowa samego Jana Pawła II interpretowane jako
zanegowanie owych plotek. 6 lutego w rozważaniu
niedzielnym przed modlitwą "Anioł Pański"
Papież powiedział: "Tu, w szpitalu, pośród
innych chorych, o których myślę z miłością, nadal
służę Kościołowi i całej ludzkości".
24 lutego
2005 roku. Papież wraca do kliniki. Formuła
watykańska: "Cofające się epizody ostrej
niewydolności układu oddechowego". Operacja
tchawicy zwana tracheotomią. Cały świat w niepokoju.
27 lutego
2005 roku. Niespodzianka - to miała być pierwsza
niedzielna modlitwa "Anioł Pański" na pl.
św. Piotra bez Jana Pawła II i rzeczywiście tekst
papieski przeczytał zastępca sekretarza stanu abp
Leonardo Sandri - ale Papież pokazał się w oknie
kliniki Gemelli, błogosławiąc i wskazując wymownie na
swoją szyję.
13 marca
2005 roku Papież wraca do Watykanu, błogosławiąc z
samochodu setki pozdrawiających go po drodze
pielgrzymów.
25 marca
2005 roku odbywa się pierwsza Droga Krzyżowa w rzymskim
Koloseum bez Papieża. Następuje czas kolejnych takich
dramatycznych absencji.
27 marca
2005 roku. Wielkanoc w nastroju wielkopiątkowym. Papież
ukazuje się w oknie watykańskim, ale nie może mówić.
Wiadomo, że na skutek trudności z odżywianiem bardzo
schudł i osłabł.
31 marca
2005 roku nadchodzą alarmujące wiadomości: zapalenie
dróg moczowych, wysoka gorączka, "kryzys
kardiologiczny", Papież przyjmuje sakrament
chorych.
2 kwietnia
2005 roku. Niespodziewanym Dniem Młodzieży nazywa
"L'Osservatore Romano" obecność tysięcy
młodych ludzi modlących się za Papieża na placu św.
Piotra. "I wszystkie kroki skierowały się tutaj.
Od popołudnia 1 kwietnia plac św. Piotra okazał się
za mały, by pomieścić całą tę rzekę
młodzieży" - podkreśla dziennik watykański.
Dodaje, że młodzi stali się "oceanem
wyciągniętych, lecz pogodnych twarzy: twarzy pokolenia,
które od 1978 roku uważa Jana Pawła II za swojego
Papieża. Dla tych chłopców i dziewcząt Karol Wojtyła
jest jedynym Papieżem z krwi i kości". O godzinie
21.37 Jan Paweł II zmarł.
|